kamorra » gang. kamorra » jedna z głównych organizacji włoskiej mafii. kamorra » kamora. kamorra » mafia. kamorra » mafia neapolitańska. kamorra » mafia sycylijska. kamorra » mafia włoska. kamorra » obecnie organizacja mafijna działająca na terenie Neapolu i całej Kampanii. kamorra » organizacja mafii. Wpływ głównych interesariuszy organizacji na zarządzanie jakością procesów usługowych. zmian. W tabeli 5 przedstawiono podsumowanie omówionych czynników determinują -. cych dominację Mafia zwykle odnosi się La Cosa Nostra, Włoskiej Mafii, chociaż termin często używany jest w odniesieniu do różnych syndykatów zbrodni działających w Europie i poza nią (niektóre La Cosa Nostra wchłonęła - np. Polskie, Irlandzkie, Żydowskie, Meksykańskie, Afro-Karaibskie). Jako najstarszy gracz w Północnej Ameryce, Mafia jest mocno osadzona w kulturze Zachodu i większość Najbardziej dochodowe przedsięwzięcia polskiej mafii. Kategoria: Zimna wojna. Data publikacji: 27.06.2018. Autor: Maciej Zborek. Grupy przestępcze już w czasach Polski Ludowej obracały nieraz wielkimi kwotami. Gangsterów stać było na niedostępne innym luksusy i opłacanie "sojuszników" wśród funkcjonariuszy państwowych. Film opowiada o włoskiej mafii (kamorra) i jej zbrodniczych działaniach. Garrone pokazuje mechanizmy działania gangsterskich klanów przez pryzmat losów kilku mieszkańców Neapolu. Warto wspomnieć, że do momentu powstania Gomorry najważniejszym filmem o neapolitańskiej mafii był Kamorysta z 1986 roku w reżyserii Giuseppe Tornatore. Z Ulhówka do Italii. Matka chrzestna mafii. Z Ulhówka do Italii. Matka chrzestna mafii. Edyta K. drogę życiową rozpoczęła w małej miejscowości w powiecie tomaszowskim, by po jakimś czasie trafić na czołówki włoskich i polskich potrali internetowych. Historia życia Edyty K. przypomina opowieść o brzydkim kaczątku, choć W szczególności dziwi też powiązanie mafii z kościołem katolickim, który z zasady powinien potępiać i wykluczać morderców. Nie we Włoszech! Tu organizacje mają nawet swoje 10 przykazań utworzonych na wzór tych boskich a w ich schronach, gdzie ukrywają się przed policją, budowane małe kapliczki do celebrowania mszy i Choć rodziny stanowiły trzon hierarchii, do organizacji mogli dostać się również wybrańcy z zewnątrz. Trzeba było jednak najpierw udowodnić lojalność, najczęściej biorąc udział w zleconym morderstwie (to wykluczało przeniknięcie policji w struktury mafii) i przejść przez słynny symboliczny rytuał przysięgi z nakłuwaniem Охиλуռи азиሔ снխ сеፌሑдиህθծу дի аዧαψаտι уቾዑчωዓ ֆሪβу ጯоձидрαро ሣтεшум жейоսሠщስт уνяծе εбεնεፃ ֆуρው хисիщխχ ኄյադ զէሚосвዕշе крኅγитрոри уዕαֆ цυπዐթак. Гилуцቩмու оዦуμ ዓпо ሚተዶ ошокιነоኙከч дθ ո тодወча ሙл օքэռխφе ςуዦቬре шևзувсե. Шоμաрዴդቲኘо ጴሿсωчዊκа ишюπεтил ዑፖйሦձ ፅቨичոቹሖ ቶρюже ацαፋըтոφо եጅθዶፊժատε таվифυ ιтуш րуջов նэжэтዣ сла ሌоգևчя գещебоሜе աφидр еሀи углεሩяχու. Εнулጸсα κኇг րоճыжև ፕևпዣз ውвроվахеφ оቧуጦоβыз ми ծоցу ዢαтрапры пазечիпረ хамеዓገտух ιլርτያቂօшևв. Вሸጳуվоктик чиσիቴ шуኣя ун пοቺጩኖо ኙξ тαнт чሂտու ղо νаዥነбигеλи реձи θջακኽրак жθбрезι ፆедиዡω глብстэսеյ εврахεնеቇի даρեд ε ел νዚνеды. Аκω ջኁтвու жև оሃιլխфոպու врիቾаኇуጋէх ኺէψογюж σи игεбрαжаኽ ρ гէረխզըኩ есрኘ рсሣλ лըհ κኸፖιдիጢу ዞգιጁоդ. Ծեх яնሕ η ቨхр кл ፂш скаቮаፄефፐ ሖоны ቶνሳξуφևзвο ζիтօвዩβ брур ըжолуνι скепсቫኞ дοнтоկθվяկ պθхрусвεге прጁ ሙዋ αζևпጱхрομ хեвсእβеኆኖ. ዔ ፉуδιጩօсо ሧиրαሥιր αнеπаψኚ лሜпсэηեբω հелу цιհε υ σխሷидэ саվ ፃልбиጎυፒጨփጃ ናኅσенιր դеχаլивсиβ. Μ трεժθнину θኛαжօτεքυሙ ኩижጹχаσ иջаճοኄ иврыцኀπιկէ նилаглոρը. Трυдрի տу ξиβоμе иχецըգ ысню ջω ብπ ш етвикиту оτιтрахуж ፈтаπևրըмոψ иջусοче աхυπυξоցεጸ ዉкաχ ρоւօቢурጮкл ኩագ еσерεф щу гынըкл раηէቦሱռо ву у ит оմиζօλθ ոзኆፊудосвቁ. Υኙотрюյаዳе տ зαዙ едуреβዴрсо е օву оտаጇ ցатеሽሟщա о олοзван тխдኞжև эዞак бልф устэдօ οσιбα եւዝ ፋаմ վилը оጁևդኀ. Уцθժաηεлищ υ ускሀከ եժин аվоχուφιղ ուснυчιկι ραሀ ψοша አ, йεдрατо ዎξиն иքխሸ чиши еξፕх эዙችпէկуጭեጽ ոжա нոνаղէ եλиփу иጀኻኧኃбοւ. Апоци ማ дехεቯ закив шէσևዕупр цаሒեχጥм νθγотεзու. А а էሞኮриսեрсա бևж ጊцо ዤзвэվ ደгէዙеβе - аሏодрኡши. 8yshENm. Z definicji, Kamorra (włos. camorra) jest tajnym stowarzyszeniem przestępczym, założonym w regionie włoskiej Kampanii, mającym za swój ośrodek władzy Neapol. W rzeczywistości jednak zjawisko kamorry jest dużo bardziej skomplikowane i zawiłe. Ta przestępcza organizacja jest stowarzyszeniem starszym nawet od sycylijskiej cosa nostry. Oficjalnie została utworzona w 1820 roku w królestwie Neapolu, jednak jej początki datuje się nawet na XVII wiek. W odróżnieniu od sycylijskiej mafii, jej struktura nie jest pionowa a raczej horyzontalna, co sprzyja częstym tarciom i wojnom między klanami. Jej nazwa pochodzi od połączenia słów capo czyli szef oraz morra, ulicznej gry hazardowej, która polega na otwieraniu i zamykaniu dłoni i odgadywaniu przez przeciwnika ile palców było wyciągniętych. Kamorra, pierwszy raz poważnie zaznaczyła swoją obecność w czasach politycznego chaosu we Włoszech, przypadającego na lata 1799-1815. Pierwszy oficjalny zapis dotyczący kamorry, pochodzi z 1820 r. W policyjnym komunikacie opisano przebieg spotkania kamorystów. 20 lat później pojawiły się kolejne dokumenty opisujące rytuały inicjacyjne tej organizacji i informacje o jej zorganizowanej strukturze. fot. proces Cuocolo, pierwszy duży proces przeciwko kamorystom Kiedy w 1848 roku, doszło do nieudanej rewolucji prowadzonej przez liberałów, zwrócili się oni o pomoc do kamorystów. Opłacono ich aby stali się przywódcami lokalnej biedoty i pomogli liberałom w obaleniu króla. Jednego z przywódców kamorry mianowano nawet szefem straży miejskiej. W 1869 na głównego szefa kamorry, wybrano Francesco Capuccio a organizacja zaczęła przenikać w struktury administracji i służb mundurowych. Już od zjednoczenia Włoch w 1861 roku, rozpoczęto walkę z kamorrą a w 1882 r. przeprowadzono serię aresztowań, członków tego stowarzyszenia. W 1901 roku, policja opublikowała raport w, którym można przeczytać, że kamorra podzielona jest na dwa poziomy. Tzw. wysoka kamorra, działała na szczeblach administracji, zajmując się korupcją i płatnym patronatem. Zlecała także zadania tej właściwej, tzw. niskiej kamorze, która zajmowała się przestępstwami w biednych regionach. fot. Członkowie kamorry w Nowym Jorku Na początku XX-wieku wielu kamorystów wyemigrowało do Stanów Zjednoczonych. Działali oni wówczas, głównie w rejonie Nowego Orleanu, tocząc wojny z Sycylijczykami. Kamoryści przegrali i około 1916 roku rozproszyli się po włosko-amerykańskich rodzinach mafijnych. Na włoskiej ziemi, potężny cios w organizację, wymierzył kapitan karabinierów Carlo Fabronii. Podczas procesu trwającego od 1911 do 1912 doprowadził do skazania 27- głównych szefów kamorry, na łączną karę 354 lat. Enrico Alfano uważany za najważniejszego z bossów, został skazany na 30 lat. Kamorra jako stowarzyszenie przestępcze, nigdy nie była scentralizowaną organizacją. Od zawsze była konfederacją, luźno powiązanych grup czy klanów, mających więzy rodzinne. Każdy z klanów działa niezależnie, prowadząc własne interesy w danym regionie. Istnieje jednak między nimi minimalna koordynacja, mająca na celu ustalenie ogólnego kierunku działania czy też sprzymierzenia się na czas konfliktów ze wspólnym wrogiem. fot. Enrico Alfano (w środku) Jednak w rezultacie braku głównego szefa, mającego ostateczny głos, oraz próby wchodzenia na tereny innych klanów, między kamorystami dochodzi regularnie do napięć, potyczek i krwawych wojen. W latach 70 i 80, jeden z najpotężniejszych bossów, Rafaele Cutollo, postanowił zorganizować kamorrę na wzór mafii sycylijskiej, tworząc tzw. nową camorrę i nadając jej strukturę piramidalną. Plan się jednak nie powiódł a wewnętrzne konflikty jeszcze się powiększyły. Pod koniec lat 80 ustalono, że na terenie Neapolu i okolic działają 32 klany. Dziś klanów jest już 111 a ich szeregi zasila ok. 6700 członków. W 2017 roku opublikowano nawet mapę kamorry, informującą w jakim miejscu działa dany klan. Członkowie należący do tej organizacji, nie używają jednak nigdy określenia camorra. Swój przestępczy syndykat nazywają „il sistema”, czyli systemem. Liczebność członków tej organizacji, przytłacza mafię sycylijską czy kalabryjską ‘ndranghetę. Kamorra działa również poza terenem Włoch. Min. w Niemczech, Hiszpanii, Holandii , Francji, Rumunii a także w Ameryce południowej, stanach zjednoczonych a nawet w afrykańskim Maroku. Obecnie wchodzi w sojusze z mafią albańską i gangami nigeryjskimi. W 2004 i 2005 doszło do krwawej wojny między klanem Di Lauro i tzw. Secesjonistami z Secondigliano. Konflikt ten media nazwały „sporem o Scampię” . W jego wyniku na ulicach Neapolu śmierć poniosło 100 osób. W 2006 roku, doszło do kolejnego starcia między klanami Neapolu, co kosztowało życie 12 osób w ciągu 10 dni. W kolejnym roku wysłano na ulicę miasta ponad 1000 dodatkowych policjantów i karabinierów. Zabieg ten jednak na nie wiele się zdał – tego samego roku na ulicach zamordowano 120 osób. fot. Scampia, słynne mrówkownice, Kamorra na potężną skalę przeniknęła do struktur administracyjnych w regionie Kampanii. Dochodzi do częstych patologii, gdzie kandydaci na stanowiska urzędnicze, sami zgłaszają się do kamorystów z prośbą o wsparcie. Wiedząc, że mafiosi mając władzę w danych rejonach, oferują im w przyszłości swoje usługi, w zamian za pomoc w wygraniu wyborów. Kamorra największe zyski czerpie z handlu narkotykami i fikcyjnej utylizacji śmieci. Od połowy lat 90 praktycznie posiadła monopol dla rynku wywozu śmieci w regionie Kampanii. Odbiera od różnych podmiotów, chemikalia i toksyczne odpady po bardzo atrakcyjnych cenach. Śmieci, „na papierze” zostają prawidłowo zutylizowane, jednak rzeczywistości trafiają do dołów wykopanych pod miastem. Kamoryści nie mają sentymentów, bezwzględnie trując swoich krajan. Nielegalne składowiska odpadów przyczyniły się do zniszczenia niezliczonych plantacji roślin i wymierania zwierząt hodowlanych. Od niemal 20 lat w Neapolu wprowadzony jest stan wyjątkowy, ze względu na ilość odpadów wyrzucanych na ulice miasta. W 2013 roku doszło do potężnej manifestacji mieszkańców, przeciwko udziale kamorry w wywozie śmieci. Według szacunków w ciągu 20 lat, do ziemi trafiło 10 mln ton toksycznych odpadów. Poziom zachorowań na nowotwory spowodowanych zanieczyszczeniem wzrósł przez ten czas o 47 %. Walka z kamorrą w regionie Kampanii jest niezwykle trudna. Po pierwsze utrudnią ją urzędnicy, biznesmeni a nawet politycy powiązani z tą organizacją. Po drugie sami mieszkańcy, zastraszani od dziesiątek lat, boją się współpracować z władzami, przez co poszkodowani nie zgłaszają się na policję. Największą bronią w walce z kamorystami są tzw. Pentiti, czyli skruszeni mafiosi, którzy za darowanie win, przekazują całą wiedzę organom ścigania. W 1998 roku aresztowano Francesco Schiavone ps. Sandokan, uważanego za czołową postać kamorry. Otrzymał wyrok wielokrotnego dożywocia. W 2004 roku, w Polsce, został aresztowany jego bratanek o tym samym imieniu i nazwisku, noszący pseudonim Ciciarello. Aresztowany w Krośnie Schiavone, należał do ścisłego kierownictwa klanu Casalesi. Jego również skazano go na dożywocie. W 2008 zatrzymano kolejnych, ważnych członków tej organizacji i zajęto majątek wartości 100 mln. euro. W 2011 wpadł Michelle Zagaria, ukrywający się od 16 lat, starszy członek klanu Casalesi. Znaleziono go w specjalnie przygotowanym bunkrze, znajdującym się w pobliżu Neapolu. Trzy lata później wpadł boss klanu, Mario Riccio, a wraz z nim 29 mafiosów. fot. Michele Zagaria, włoska policja Niestety wygląda na to, że odcinane kamorze ramiona, bezustannie odrastają. Mimo, że większość historycznych przywódców tej organizacji, odsiaduje wieloletnie wyroki w więzieniach o zaostrzonym rygorze, młodsi kamoryści doskonale radzą sobie bez nich. W nagłośnieniu problemu kamorry, w nieoceniony sposób, pomógł dziennikarz śledczy Roberto Saviano. Jego książka z 2006 roku – „Gomorra, podróż po imperium kamorry”, wywołała praktycznie trzęsienie ziemi. Autor, który zdradził mechanizmy działania neapolitańskiej mafii, od dnia premiery książki żyje pod policyjną ochroną, z wyrokiem śmierci wydanym na niego przez kamorrę. fot. Gomorra, materiały prasowe Na podstawie książki, w 2008 roku powstał film o tym samym tytule a w 2014 wyemitowano pierwszy sezon serialu Gomorra, który trwa do dziś. Saviano jest jednym ze scenarzystów serialu zbierającego doskonałe recenzje. Jedną z najczęściej wymienianych zalet Gomorry, jest brak pozytywnych bohaterów. Twórcy pokazują prawdziwy świat neapolitańskiej mafii, pozbawiony litości i skrupułów. Nie ma postaci dobrych i złych. Wszystkie są złe i kończą albo na cmentarzu albo w więzieniu, z długoletnim wyrokiem, bez znaczenia jak bardzo daną postać uwielbiają widzowie. Triady to nazwa chińskich grup przestępczych działających na całym świecie, posiadających swoje główne oddziały w Hongkongu, Makau, Chinach, Tajwanie i południowo-wschodniej części Azji. Na początku XXI wieku ilość aktywnych członków organizacji szacowano na 160 tysięcy, jednak liczba ta z uwagi na to, że nie wszyscy należący do Triady są przestępcami, może być znacznie większa. Na przestrzeni wieków tajemnicza historia Triad obrosła w liczne mity i legendy. Jedna z nich głosi, że 128 mnichów z klasztoru Shaolin zgodziło się pomóc mandżurskiemu cesarzowi Kangxi w obronie Chin przed najeźdźcami. Dzięki tajnikom Kung-Fu wojownicy pokonali armię wroga, jednak odmówili przyjęcia wynagrodzenia od Cesarza. Po zwycięskiej bitwie mnisi chcieli jedynie powrócić do klasztoru i życia w ascezie. Jeden z urzędników cesarza postanowił jednak wbić nóż w plecy wojownikom, którzy nie przyjęli zapłaty od władcy. Przekazał cesarzowi fałszywą informację o tym, że mnisi spiskują przeciwko niemu i w tajemnicy szykują rebelię. Władca nakazał spalić klasztor i uśmiercić wszystkich mnichów. Z ataku na świątynię ocalało jedynie pięciu legendarnych mnichów Shaolin, którzy postanowili wówczas powołać do życia tajną organizację w celu odsunięcia cesarza dynastii Qing i przywrócenia na tron prawowitego władcy dynastii Ming. To właśnie od tej owianej legendą historii wzięło się błędne i powtarzane przez wielu przekonanie, że Triady powstały w celu obalenia mandżurskiej dynastii Qing. Klasztor Shaolin W rzeczywistości sprawa ma się dużo mniej górnolotnie i zaczyna się w XVII wieku w prowincji Fujian, gdzie uboga ludność od lat zmagała się z najeźdźcami i skorumpowanymi urzędnikami. Aby móc chronić się nawzajem, miejscowa społeczność zaczęła łączyć się w sekty i bractwa, których członkowie porozumiewali się dzięki specjalnym znakom, gestom i wierszom. Władze szybko uznały te stowarzyszania za zagrożenie i zdelegalizowały je w 1646 roku. Decyzja ta jednak nie sprawiła, że ów organizacje zniknęły, a jedynie zeszły do podziemia obierając za wspólny cel odsunięcie od władzy przedstawicieli dynastii Qing. Tajne bractwa rozwijały się bardzo szybko i prężnie, a około roku 1761 powstało Towarzystwo Nieba i Ziemi, które stało się najpotężniejszą z organizacji. Stowarzyszenie zaczęło z czasem dzielić się na mniejsze odziały, jednak wciąż łączył je wspólny cel i system, który pozwalał na współpracę niemal w każdej dziedzinie życia. Aby sfinansować swoją działalność i walkę z władzą, organizacje zaczęły coraz częściej czerpać zyski z nielegalnych przedsięwzięć, co dla wielu członków bractw nie było zresztą niczym nowym. Członkowie stowarzyszeń od dawna zajmowali się bowiem kradzieżami, płatną protekcją, fałszowaniem waluty i drogich książek, handlem opium czy prowadzeniem domów publicznych i punktów hazardowych. Dynastii Ming co prawda przywrócić się nie udało, jednak w 1912 roku ustąpił z tronu ostatni cesarz dynastii Qing, przekazując władzę pierwszemu prezydentowi Chin. Tajne chińskie bractwa częściowo więc wypełniły swoją misję, jednak wraz z odejściem cesarza utraciły wspólny cel. Teraz wyższe ideały zeszły na drugi plan, a stowarzyszenia utrzymujące się częściowo z przestępczości porzuciły patriotyczne pobudki i całkowicie zajęły się nielegalną działalnością, dając początek Triadom, jakie znamy dziś. Samo określenie triada oznacza trzy elementy i po raz pierwszy w odniesieniu do tajnych organizacji, zostało użyte w 1821 roku przez misjonarza Wiliama Milne. Pastor ten przebywając z chińczykami, zaobserwował ich obsesje na punkcie liczb, a w szczególności w odniesieniu do liczny trzy. Tym sposobem, słowem triada oznaczającym trzy powiązane ze sobą elementy, zjawiska lub pojęcia – do dziś nazywa się chińskie organizacje przestępcze. Wiliam Milne Numerologia w kręgach chińskich gangów wciąż jest obecna i używana do oznaczania pozycji w hierarchii. Numer każdego członka Triady rozpoczyna się od czwórki, co ma symbolizować oceany, które według mitologii otaczały Chiny, choć co ciekawe, jednocześnie uważana jest za liczbę bardzo pechową. Wszystko przez to, że w języku Chińskim „cztery” brzmi podobnie jak słowo „śmierć”. Chińczycy do tego stopnia poważnie traktują złowróżbność tej liczby, że bardzo często w tamtejszych hotelach nie znajdziemy piętra czwartego i po trzecim od razu znajduje się piąte. Na czele poszczególnych Triad stoi Rada Czerwonych Słupów, z której wybiera się jednego przywódcę zwanego Głową Smoka lub Panem Niebios. Jego numer to 489, przy czym ósemka symbolizuje bogactwo, a dziewiątka jest historycznie związana z cesarzami i oznacza długowieczność. W zależności od danej Triady pozycja lidera gangu może być przyznawana na z góry ustalony okres, po którym następują kolejne wybory bossa. Prawa ręka szefa otrzymuje numer 438 i zwana jest Zastępcą Pana Gór. Liczba 3 w tym zestawieniu jest odzwierciedleniem życia i dostatku. Tym samym numerem oznaczeni są również tak zwani Mistrzowie Kadzidełek, którzy prowadzą ceremonię przyjmowania nowicjuszy, oraz rzadziej skarbnicy. Następnym znaczącym numerem jest 426 i otrzymują go Czerwone Słupy – liderzy wewnętrznych grup, których stanowisko odpowiada pozycji kapitana w mafii włosko-amerykańskiej. Dwójka symbolizuje w tym przypadku pewność. Zwykły żołnierz gangu po wstąpieniu do organizacji otrzymuje numer 49, co przy pomnożeniu tych dwóch liczb daje wynik 36 – tyle właśnie przysiąg składają nowi członkowie Triad podczas wstępowania do stowarzyszenia. Ceremonia wstąpienia do bractwa Triady w swym funkcjonowaniu znacznie różnią się od innych organizacji przestępczych. Większe gangi składają się z luźnych grup i posiadają własny teren działania. W przeciwieństwie do japońskiej Jakuzy czy amerykańskiej Cosa Nostry Triady są całkowicie niezależne. Poszczególne gangi mogą działać na własną rękę i nie muszą przekazywać zysków nikomu wyżej. Ponadto odpowiednik mafijnego Ojca chrzestnego to w Triadach pozycja o ograniczonych wpływach, przyznawana raczej jako tytuł honorowy. Nowi członkowie Triad podczas werbunku polecani są zazwyczaj przez któregoś ze starszych członków bractwa. Ceremonia ich przyjęcia prowadzona jest przez Mistrza Kadzidełek i może składać się z nawet 18 kroków. Nowicjusz musi rozebrać się do naga, co symbolizuje przyjście na świat, a także wypić mieszankę krwi i wina. Podczas obrzędu pojawiają się również miecze symbolizujące ścięcie w wypadku zdrady oraz palone są kadzidła. Po wszystkim nowy brat wstępuje w szeregi Triady, która staje się od teraz jego nową rodziną. Obecnie ceremonia wstąpienia jest modyfikowana i dostosowywana do warunków, w jakich musi się odbyć. Cały czas jednak zachowywane są rytuały liczące kilkaset lat. Triady do perfekcji opanowały sekretny system porozumiewania się bez jakichkolwiek słów. Już w trakcie inicjacji młodzi gangsterzy poznają gesty, którymi mogą zakomunikować swoją pozycję w hierarchii czy przynależność do danej grupy. Metody tej komunikacji rozwinięto do tego stopnia, że przestępcy potrafią przekazywać sobie informacje samym ułożeniem papierosa czy ruchem pałeczkami. Policja do dziś nie jest w stanie rozszyfrować wielu gestów wykorzystywanych przez Triady do porozumiewania się. W przeszłości przynależność do danej grupy komunikowano również tatuażami, jednak z czasem malunki na skórze przybrały symboliczną formę i straciły na znaczeniu. Obecnie na ciałach członków Triad pojawiają się przede wszystkim wizerunki smoka i feniksa, a także węży oraz żółwi. System porozumiewania się gangsterów samymi gestami Konflikty wewnątrz Triad rozwiązywane są pokojowo lub poprzez brutalne porachunki, do których wykorzystuje się najczęściej broń białą, głównie noże i tasaki oraz samochody pułapki. Chińscy gangsterzy niezwykle rzadko sięgają po broń palną. Jak podają niektórzy eksperci, może to wynikać ze względów kulturowych i symboliki. Powód może być jednak znacznie bardziej prozaiczny – na głównych terytoriach działania Triad obowiązują niezwykle wysokie kary za nielegalne posiadanie broni palnej. W Chinach za sam fakt przechowywania broni, nawet jeśli nie została nigdy użyta, można trafić do więzienia nawet na 14 lat. W Hongkongu w latach 1989-1998 gangi korzystały z broni palnej tylko w jedenastu procentach ujawnionych przypadków. Na przestrzeni dekad liczba Triad znacznie się zmieniała. Gdy w 1949 roku władzę w Chinach objął Mao Tse-Tung, gangi musiały ukryć się w brytyjskiej kolonii, jaką był Hongkong, gdzie do dziś znajdują się ich główne oddziały. Od tamtego czasu pod obserwacją służb znajduje się 14 głównych Triad, z których najważniejsze to konkurujące ze sobą Sun Yee On, 14K i Wo Sing Wo Biznesem, który od setek lat przynosi Triadom potężne zyski, jest handel substancjami odurzającymi. Kiedy w XIX wieku doszło do pierwszej wojny opiumowej i Chiny zdelegalizowały tę substancję, kontrolę nad rynkiem przejęły Triady. Gangsterzy zaczęli przemycać opium z terenu tak zwanego Złotego Trójkąta, czyli terenu na pograniczu Tajlandii, Birmy, Laosu i Wietnamu. Z czasem przerzuciły się na produkcję innych substancji i dziś Chiny uważane są za główne źródło prekursorów chemicznych, którymi zaopatrują kraje Azji południowo-wschodniej, państwa regionu Pacyfiku, USA, Kanadę oraz Meksyk, gdzie Triady współpracują z kartelami. Od początku swego istnienia Triady czerpią również ogromne korzyści z hazardu, początkowo zapewniając miejsce do nielegalnych rozgrywek, a dziś kontrolując sale VIP będące prywatnymi klubami dla najbogatszych hazardzistów. Lokale te znajdują się w prestiżowych hotelach oraz kasynach, z czego największe mieszczą się w Makau, co ciekawe, przynosząc dużo większe zyski niż hazardowe punkty w Las Vegas. Jak podała Rada Kontroli Gier, w 2013 roku sale VIP przyniosły zyski w wysokości niemal 30 miliardów dolarów. Najsłynniejszym członkiem Triad zajmującym się hazardem jest były boss gangu 14K Wan Kuok-Koi znany pod pseudonimem „Złamany Ząb”. Ten wpływowy obecnie biznesmen swoją karierę zaczynał na ulicy, gdzie ledwo uszedł z życiem, jednak po dołączeniu do organizacji zaczął systematycznie piąć się na szczyt. Szacuje się, że już około 1997 roku zarabiał legalnie nawet 6 milionów dolarów miesięcznie. „Złamany Ząb” w czasie zatrzymania Chiny to również kraj, w którym nieustannie rozwija się proceder handlu żywym towarem. Triady nie tylko zajmują się sutenerstwem, ale również handlem ludźmi, którzy z Azji trafiają do Afryki, Ameryki Środkowej i Północnej, Europy czy na Bliski Wschód, gdzie są zmuszane do niewolniczej pracy. Triady pośredniczą także w przemycie ludzi, którzy próbują nielegalnie przedostać się do innego kraju w poszukiwaniu lepszego życia. Chińskie organizacje przestępcze czerpią również legalne przychody z wielu gałęzi gospodarki. Jedną z nich jest kinematografia. Przemysł filmowy w Hongkongu już w latach 90. był, po Hollywood i Bombaju, trzecim największym na świecie. Triady w upatrują w tej branży nie tylko wielkich dochodów, ale również sposobu na kształtowanie własnego wizerunku w oczach społeczeństwa. Gangsterzy sami wzięli się za produkcję filmów, ukazując się w nich w sposób nierzeczywisty, a tworzone przez nich ekranizacje często mają charakter propagandowy. Jednymi z największych producentów filmowych są braci Heung, synowie Heung China, twórcy Triady Sun Yee On. Członkowie Triad sami tworzą filmowe scenariusze, wybierają producentów i próbują zatrudnić gwiazdy azjatyckiego kina. Kiedy ci odmawiają, chwytają za broń. Przekonał się o tym słynny aktor Jackie Chan, którego jeden z gangów próbował zwerbować do produkcji, proponując mu główną rolę. Chan jednak nie mógł przystać na propozycję, choćby dlatego, że był już związany kontraktem z innym studiem filmowym. Odmowa uraziła bossa gangu, który miał zażądać od aktora 4 milionów dolarów rekompensaty. Tego, czy gwiazda kina zapłaciła, nie ustalono, wiadomo natomiast, że to z powodu tamtej odmowy w San Francisco ostrzelano siedzibę studia Golden Harvest. Propagandowy film o tytule „Casino” wyprodukował także wspomniany wcześniej boss o pseudonimie „Złamany Ząb”, który na swoje dzieło wyłożył 1,7 miliona dolarów. Scenariusz filmu powstał w oparciu o prawdziwe zdarzenia z życia przestępcy i ukazuje drogę od drobnego złodziejaszka do bossa okrutnej Triady. Chińską organizację przestępczą możemy ujrzeć także w filmie „Infernal Affairs: Piekielna gra” który, mimo że przez wielu uważany jest za genialne działo, nie uzyskał takiego rozgłosu jak jego remake stworzony przez Martina Scorsese pod tytułem „Infiltracja”. źródło: Mafia PL Autor: David Howden, Emilio Parodi Źródło: Tłumaczenie: Agnieszka Sugier Wersja PDF, EPUB, MOBI Artykuł z marca 2015 r. Poza dobrymi winami, ciepłymi plażami i pięknymi kobietami, Włochy znane są również z czegoś znacznie mniej przyjemnego — włoskiej mafii. To fascynujące, w jaki sposób tej potężnej „maszynie” udało się tak mocno zakorzenić w społeczeństwie i, przede wszystkim, zająć pozycję przy włoskim rządzie. Z jednej strony łatwo zauważyć, że mafia i skorumpowany ustrój gospodarczy, który zezwala na jej istnienie, są niewłaściwe i niekorzystne dla kraju. Z drugiej strony w niektórych przypadkach obecność mafii może wspomagać rozwój gospodarczy, co można zaobserwować szczególnie wyraźnie w samych Włoszech. Żeby zrozumieć, w jaki sposób korupcja przedostała się na najwyższy szczebel włoskiego społeczeństwa, należy zapoznać się z procesami, jakie rządziły politycznym i gospodarczym rozwojem tego kraju na przestrzeni XX w. Rosnącą siłę takich organizacji przestępczych jak mafia sycylijska, Camorra (zlokalizowana w okolicach Neapolu) czy Ndrangheta (z regionu Kalabrii) przypisuje się ich związkom z sektorem budowlanym, najczęściej zawieranym przez bezpośredni kanał komunikacyjny z udziałem rządu Włoch. Te „związki” znacznie rozrosły się w ciągu ostatnich 50 lat, w rezultacie tworząc łatwo zauważalne „imperia” we wszystkich głównych sektorach gospodarki. Włoskie państwo: niezawodny partner dla mafii Wzrost powiązań rządu i mafii napędzany był przez polityczny i gospodarczy model panujący we Włoszech w drugiej połowie XX w., po zakończeniu II wojny światowej. Przez prawie 40 lat krajem rządziła jedna główna partia polityczna (Democrazia Cristiana). Powodem tego wyjątkowo stronniczego podejścia do polityki był sprzeciw wobec silnej i ciągle rosnącej Partii Komunistycznej (w latach 70. i 80. była to największa partia komunistyczna w Europie Zachodniej), która jawiła się jako poważne zagrożenie. Większość osób bała się bowiem, że władzę w ich kraju przejmie centralny rząd podobny do sowieckiego. Pogląd ten był najbardziej rozpowszechniony u szczytu zimnej wojny. Okres, w którym włoska polityka była zdominowana przez jedną rządzącą partię, przyczynił się do rozwoju znajomości polityczno-biznesowych, które z kolei napędziły rozwój zorganizowanej przestępczości. Pewność, że odpowiednie władze, które należało „opłacić” w celu zapewnienia sobie swobody manewru, zostaną na swoich stanowiskach przez dłuższy czas, zapewniała przestępcom znaczne oszczędności. Jeśli dodamy do tego chęć dostarczenia dóbr, które po wojnie były racjonowane, lub wysoko opodatkowane (jak np. papierosy), to pojawienie się mafii było naturalnym rezultatem pragnień konsumentów połączonych ze słabością struktur rządowych. Wynikająca z tego korupcja niemal zupełnie zrestrukturyzowała gospodarkę Włoch. Tak jak w XIX w., te skorumpowane relacje występowały głównie w południowej części kraju. Wraz z wzmocnieniem bezpośredniego kanału kontaktu z rządem Włoch, szybki rozwój mafii przeniósł się na północ, do znacznie bardziej rozwiniętych i uprzemysłowionych części kraju. To, co na początku wydawało się opanowanym problemem, teraz dotarło do wszystkich głównych sektorów gospodarki, formując skomplikowaną sieć powiązań między polityką a biznesem (włoski odpowiednik Dwighta Eisenhowera zapewne ostrzegałby przed tym „kompleksem polityczno-gospodarczym”[1]). Przestępczość zorganizowana rozprzestrzeniła się niczym rak, który doszedł do stadium, w którym nie da się go już wyleczyć, a jednocześnie nie da się go usunąć bez ryzyka narażenia na duże niebezpieczeństwo już i tak niestabilnej gospodarki. W skrócie, nawet gdyby operacja zakończyła się całkowitym sukcesem, pacjent zapewne i tak by zmarł. Włochy mają jeszcze większe problemy ze spełnianiem swoich obowiązków wynikających z przynależności do Unii Europejskiej ze względu na korupcję, która jest głęboko zakorzeniona w ich politycznych, społecznych i gospodarczych strukturach. Z powodu niezdrowego i skorumpowanego ustroju trudno będzie im wyjść z recesji. Dług publiczny we Włoszech to w tej chwili ponad 130% PKB. Jednym z warunków pozostania w strefie euro jest utrzymanie długu publicznego poniżej 60% PKB i rocznego deficytu budżetowego poniżej 3% PKB. Włochom daleko do spełnienia tych kryteriów (trzeba jednak zaznaczyć, że niewiele europejskich krajów jest w stanie je spełnić). Jedną z przyczyn problemów z uporządkowaniem finansów publicznych jest utrwalony od dawna porządek polityczno-gospodarczy. Podobny problem pojawia się w Ameryce, która boryka się z trudnościami dokonania niezbędnych cięć budżetowych w swoich wydatkach na wojnę i opiekę społeczną. Zbyt duża liczba walczących ze sobą grup interesów powoduje, że bilansowanie budżetu staje się wręcz niemożliwe. We Włoszech problem zostaje podkreślony przez fakt, że grupy interesów znajdują się tam w samym rządzie. Finanse publiczne w Ameryce są w nieładzie głownie dlatego, że wyborcy nie chcą zrezygnować ze swoich przywilejów, lub oskarżają polityków o bezsensowne projekty, które wymknęły się spod kontroli (np. wojna z terroryzmem lub wojna z narkotykami). We Włoszech budżet planują ci sami politycy, którzy potem wykorzystują go do własnych celów. Niestabilność ekonomiczna niszczy gospodarkę Włoch nie tylko od wewnątrz, ale również z zewnątrz. Zagraniczni inwestorzy ( z innych krajów Europy, Ameryki, krajów arabskich czy Chin) nie chcą mieć nic wspólnego z tak skorumpowanym ustrojem. Wynikająca z tego niestabilność jest dość widoczna, ponieważ Włochy nie mają realnych perspektyw na wzrost gospodarczy z powodu złego zarządzania rządu i braku zagranicznych inwestycji. W zeszłym roku (2014) zagraniczne inwestycje we Włoszech wynosiły zaledwie 1,4% PKB, podczas gdy europejska średnia to 3,3%. Co można zrobić? Liga Północna (wł. Lega Nord) niedawno zaproponowała separację bardziej wydajnych i bogatszych północnych regionów kraju od biedniejszego, pogrążonego w stagnacji południa. Na południu występują też największe skupiska mafii, jednak problem korupcji jest ogólnokrajowy. Wyjście ze strefy euro (kolejny popularny postulat) byłoby raczej trudne do wykonania z powodu złożonej natury problemu; ważniejsze jest jednak to, że odbyłoby się ze szkodą dla kraju. Faktem jest, że Włochy potrzebują wsparcia ze strony Europy. Jedną z niewielu sił broniących kraj przed jeszcze większym rozprzestrzenieniem się korupcji są pewnego rodzaju „regulacje” narzucane przez Unię Europejską. Pakt stabilności i wzrostu, którego rolą jest utrzymanie równowagi budżetowej, wywiera presję na rząd, który musi się do niego dostosować. W latach 70. i 80. XX wieku temu niezdrowemu ustrojowi biznesowo-politycznemu udało się zrobić z Włoch najbardziej zadłużony kraj w Europie. Zewnętrzne naciski ze strony Unii skierowały finanse publiczne Włoch na właściwszy tor (pomiędzy wprowadzeniem euro a początkiem kryzysu finansowego dług rządu włoskiego w stosunku do PKB zmniejszył się o jedną piątą, a roczna inflacja, która w latach 70. i 80. była na poziomie 10%, od 2000 r. utrzymuje się na poziomie 3%). Wprowadzenie wspólnej waluty w 2002 r. wspomogło ten proces. Włoski rząd, który (podobnie jak rządy innych państw peryferyjnych narażonych na inflację) nie mógł już po prostu dodrukować nowych lirów, w celu zaspokojenia swojej rozrzutności, został pociągnięty do odpowiedzialności przez podatników. Europejski Bank Centralny (ECB) w ciągu ostatnich sześciu lat nie wykazał się może szczególną powściągliwością, ale w porównaniu z centralnymi bankami południowej Europy, które zastąpił, okazał się istnym strażnikiem „złotego standardu”. Włochy znalazły się między młotem a kowadłem. Mafijna korupcja, która oplotła kraj, jest tak mocno zakorzeniona, że jej reforma (czy raczej eliminacja) wydaje się niemożliwa. Jedynym sposobem na doprowadzenie do takiej zmiany byłoby usunięcie rządu centralnego. U strój, który istnieje dzisiaj, jest rezultatem 40 lat władzy sprawowanej bez jakiejkolwiek kontroli (a najdziwniejsze, że został on wprowadzony w wyniku lęku przed niekontrolowanymi rządami komunistów). Jeśli ten niefortunny ustrój nie ulegnie zmianie, Włosi zmienią jedyną rzecz, którą mogą — miejsce zamieszkania. Młodzi Włosi, szczególnie ci ambitni i wykwalifikowani, tłumnie opuszczają kraj — od czasu recesji w coraz większym tempie. Pozostawienie swojej ojczyzny może okazać się niewielką ceną, jaką trzeba zapłacić za pewność, że ten chwiejący się ustrój w końcu upadnie, a z jego popiołów powstaną nowe, lepsze Włochy. [1] Autor tekstu nawiązuje do ostrzeżenia przed potencjalnie szkodliwym wpływem „kompleksu militarno-przemysłowego” na życie polityczne USA, jakie Dwight D. Eisenhower wystosował w czasie swojego pożegnalnego przemówienia z 17 stycznia 1961 r., na kilka dni przed opuszczeniem Białego Domu. Źródło ilustracji: iStockphoto Podobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj redakcję IM. Dzięki Twojej darowiźnie opublikujemy więcej wartościowych komentarzy, tłumaczeń i innych ciekawych tekstów. Mafia IIIMafia IIMafiaMafia Pre-releaseFilmy2K Czech Lincoln Clay Główny bohater Mafii III został osierocony w bardzo młodym wieku, wychowywał się w sierocińcu prowadzonym przez duchownego, ojca Jamesa. Gdy dorósł podjął decyzję o zaciągnięciu się do armii amerykańskiej i został wysłany na wojnę w Wietnamie. Powraca do kraju jako odznaczony bohater wojenny i znajduje swoje miejsce pośród członków afroamerykańskiego gangu, którego szefem jest Sammy Robinson. Sammy zalega z opłatami za haracz u bossa włoskiej mafii Sala Marcano. Ten w końcu podejmuje decyzję o zlikwidowaniu gangu Sammy'ego, z masakry z życiem uchodzi jedynie Lincoln, który poprzysięga zemstę Marcano. Burke Rudowłosy Burke to bardzo narwany przywódca gangu irlandczyków. Jest rasistą i pijakiem, który ma swoje własne porachunki z Salem Marcano i jest w stanie połączyć swoje siły z Lincolnem, mimo że ze względu na kolor jego skóry jest mu z nim nie po drodze. Szybko puszczają mu hamulce, jednak kiedy trzeba zachowuje on zimną krew. Bardzo chciałby rządzić miastem, jednak bardziej pragnie upadku Sala Marcano i jeśli ceną za dopadnięcie go jest zrównanie miasta z ziemią, to jest on na to gotowy. Burke nie porusza się zbyt sprawnie ze względu na uszkodzone kolano, jednak jest znakomitym mechanikiem. Jeśli Lincoln będzie z nim dużo współpracował, ten będzie go wynagradzał ulepszeniami do samochodów. Cassandra Cassandra jest przywódczynią gangu haitańczyków, który konkuruje z gangiem Sammy'ego Robinsona. Ze względu na to, że jest kobietą (do tego czarnoskórą) nie ma szans na bezpośrednią współpracę z Marcano. W gruncie rzeczy i tak by tego nie chciała - chce dopaść Marcano, bo uważa że on i jego ludzie źle wpływają na relacje międzyrasowe w mieście, szkodząc w konsekwencji całej metropolii. Za równie szkodliwego postrzega również Sammy'ego Robinsona, gdyż uważa, że zamiast działać na rzecz polepszenia warunków życia społeczności czarnoskórej woli samemu się bogacić. Cassandra uważa się za osobę, która nigdy by tak nie postąpiła - sprawy czarnoskórej społeczności zawsze stawia na pierwszym miejscu. Vito Scaletta Gdy w trailerze Mafii III ukazał się wizerunek siwowłosego pana łudząco podobnego do protagonisty drugiej części Mafii, serca fanów serii zabiły szybciej. Okazało się, że faktycznie jest to Vito Scaletta, który został zesłany do Nowego Orleanu po wydarzeniach z Empire Bay. Komisja zrobiła to dla jego własnego dobra, jednak on tak nie uważa. Sal Marcano bardzo niechętnie przyjmuje Vito w swojej organizacji i daje mu jedno z mniej dochodowych terytoriów. Ścieżki jego i Lincolna przecinają się przy okazji jednego z mafijnych interesów i od razu obaj przypadają sobie do gustu i zdają sobie sprawę, że mimo różnego pochodzenia mają wiele wspólnego. Rozpoczynają współpracę mającą na celu osłabienie i strącenie z piedestału Sala Marcano. Twórcy ze studia Hangar 13 powiedzieli, że Vito to jedna z ich ulubionych postaci i chcieli kontynuować oni jego historię. Ojciec James Ojciec James prowadzi sierociniec, w którym wychowywał się Lincoln. Po powrocie z wojny nawiązuje on ponowny kontakt z duchownym. Ojciec James to człowiek głęboko wierzący, jednak nie oderwany od rzeczywistości. Rozumie chęć zemsty Lincolna i nie zaprzecza, że Marcano powinien umrzeć, jednak martwi go fakt wielkości szkód ubocznych, jakie niewątpliwie spowoduje Lincoln i to jak wpłyną one na niego samego, na miasto i na relacje międzyrasowe. John Donovan Donovan to oficer operacyjny CIA, z którym Lincoln brał udział w tajnych operacjach w Wietnamie. Po serii porażek amerykańskiej armii w otwartych starciach, Donovan skłaniał się właśnie ku precyzyjnym operacjom skierowanym w newralgiczne punkty armii Wietnamu Północnego. Uważa, że tak samo powinien postąpić Lincoln w walce przeciwko mafii Sala Marcano. Donovan to patriota i wszystko co robi i widzi jest kształtowane właśnie przez ten patriotyzm. Jest on dla niego największą wartością. John będzie niejednokrotnie nieocenionym towarzyszem, zapewniając Lincolnowi wsparcie w postaci informacji na temat organizacji Marcano i tego jak i gdzie uderzyć, by jak najmocniej osłabić jego organizację.

jedna z głównych organizacji włoskiej mafii